7 października w „Pulsie Biznesu” ukazał się dodatek specjalny „Biznes dla powodzian”, w którym zostały opisane działania 40 firm różnej wielkości, różnych specjalizacji i z różnymi rodowodami, które udzieliły pomocy poszkodowanym wskutek największej od dekad powodzi. Biznes w Polsce potrafi reagować szybko i skutecznie w sytuacjach wymagających wsparcia, a w trudnych chwilach firmy stają się ważnym elementem pomocy humanitarnej.

- Dodatek, który dziś publikujemy w „Pulsie Biznesu” i portalu pb.pl, wpisuje się w walkę ze skutkami powodzi. Bo chociaż naszą podstawową misją jest dostarczanie informacji, to rzeczywistość już wielokrotnie pokazała, że informowanie również może być niezwykle skuteczną formą pomocy.  Dodatek opublikowaliśmy z kilku powodów. Po pierwsze udowadniamy, że firmy, o których zwykle informujemy w kontekście pomnażania pieniędzy, w razie potrzeby, gotowe są te pieniądze wydawać, niosąc pomoc potrzebującym. Chcemy w ten sposób również udowodnić, że choć „duży może więcej”, to każde przedsiębiorstwo jest w stanie dołożyć swoją cegiełkę do odbudowy zrujnowanych regionów. Po drugie chcemy po raz kolejny pokazać, że pieniądze to nie wszystko i że pomoc może przyjmować różnorodne formy – od wsparcia finansowego i rzeczowego, przez wolontariat, po użyczanie niezbędnego sprzętu i konsultacje specjalistów. Nie mniej ważna jest chęć uświadomienia nam wszystkim, że pomoc będzie potrzebna jeszcze przez wiele miesięcy. I tu znów nieoceniona może okazać się nie tylko siła ekonomiczna przedsiębiorstw, lecz także ich doświadczenie w zarządzaniu i wiedza ekspercka. Grupa Wydawnicza Bonnier będzie nadal monitorować i wspierać działania pomocowe - mówi Patricia Deyna, prezes Bonnier Business Polska.

- Dodatek „Biznes dla powodzian” jest podsumowaniem pierwszego popowodziowego etapu. Postanowiliśmy oddać łamy „Pulsu Biznesu” wszystkim dobrym i życzliwym firmom. Wierzę, że będą to inspirujące przykłady pomocy, które przekonają innych do podobnych działań. To jednak nie koniec. Pomaganie i nagłaśnianie pozytywnych wzorców nie może być aktem jednorazowym — to proces, który musi trwać i który musimy wspierać wszyscy. Nasza rola nie kończy się na informowaniu o bieżących wydarzeniach i akcjach pomocowych. Śledzimy system zarządzania kryzysowego, analizujemy decyzje polityczne i regulacje, które mają kluczowe znaczenie dla zapobiegania podobnym katastrofom w przyszłości. Chcemy wiedzieć, jak powinna wyglądać polityka państwa w zakresie przeciwdziałania skutkom ekstremalnych zjawisk pogodowych. To, że obecna nie spełnia oczekiwań — wiemy doskonale. Mamy głębokie przekonanie, że zarządzanie bezpieczeństwem państwa musi być działaniem wyłączonym z bieżącej polityki i łączącym różne środowiska. Z dumą obserwowaliśmy przypadki firm, które choć na co dzień konkurują, w obliczu tragedii potrafiły się zjednoczyć – mówi Marcin Goralewski, redaktor naczelny „Pulsu Biznesu” i portalu pb.pl.

- Zaprosiliśmy wielki biznes, aby pokazał, jak wielką pomoc niesie ludziom i miejscom. W obliczu tragedii, jaką jest powódź, jesteśmy dumni, że nasi partnerzy zareagowali błyskawicznie i wsparli ofiary tegorocznej katastrofy. Obecność w dodatku jest działaniem pro bono Pulsu Biznesu, ponieważ mamy nadzieję, że dzięki takim inicjatywom kolejne firmy dołączą do grona pomagających - podkreśla Jan Rojewski Chief Revenue Officer Bonnier Business Polska.

Więcej informacji: https://www.pb.pl/story/biznes-dla-powodzian